Wracając w ubiegłym roku do Polski z naszego letniego wypadu do Kalabrii, postanowiliśmy skorzystać z okazji i wydłużyć sobie nieco urlop zostając na jedną noc w Rzymie. Był to nasz pierwszy raz w wiecznym mieście, dlatego też chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej. Do Rzymu dojechaliśmy około godziny 17 i bez większych problemów udało nam się dotrzeć do naszego uprzednio zarezerwowanego hotelu
Casa per ferie opera don Calabria , a właściwie jest to dom pielgrzyma.
Pokój 4 osobowy ze śniadaniem kosztował jedyne 88 Euro, a więc jak na Rzym bardzo atrakcyjnie tym bardziej, że do stacji metra
Battistini jest 10 minut spacerkiem. Naprawdę polecamy to miejsce jako nocleg, jeżeli chcecie w większym gronie zorganizować sobie tani wypad do Rzymu.
|
Plac św. Piotra, widok na Bazylikę |
Po zakwaterowaniu i szybkim prysznicu udaliśmy się na
stacje metra Battistini z której udaliśmy się na
Plac św. Piotra (stacja Ottaviano) , zabrakło nam dosłownie kilku minut, aby wejść do
Bazyliki, która zamykana jest dla odwiedzających o godzinie 18:30. Fakt dziwił nas trochę brak kolejki przed wejściem. ;) Postanowiliśmy się tym jednak nie zniechęcać i przyjść na
Plac św. Piotra następnego dnia rano.
|
Plac św. Piotra, Watykan |
|
Plac św. Piotra, Watykan |
|
Plac św. Piotra, Watykan |
|
Plac św. Piotra, Watykan |
Następnie udaliśmy się długą ulicą "
via della Conciliazione" pod zamek św. Anioła (
castle sant'Angelo), który kiedyś pełnił funkcje mauzoleum. Obecnie znajduje się tu watykańskie muzeum średniowiecznej broni.
|
Widok na Bazylikę z via della Conciliazione |
|
W oddali Castle Sant'Angelo, Rzym |
Kolejnym miejscem naszej pieszej wędrówki były schody hiszpańskie (
Piazza di Spagna) i słynna
Fontana di Trevi, która tego dnia niestety była w remoncie....
Nazwa słynnych schodów wzięła się od budynku do którego prowadzą, czyli ambasady Hiszpanii. Pewną ciekawostką na pewno jest to, że w XIX w. na stopniach schodów zbierali się młodzi ludzie i oczekiwali aż jakiś przechodzący artysta dostrzeże w nich modela. Czy ci wszyscy dziś zbierający się tam ludzie również na to czekają?;)
|
Schody Hiszpańskie w Rzymie |
|
Schody Hiszpańskie w Rzymie |
|
Remontowana Fontana di Trevi, Rzym |
Powoli robiło się ciemno więc postanowiliśmy wrócić do hotelu i następnego dnia kontynuować nasze zwiedzanie Rzymu.
Nazajutrz po hotelowym śniadaniu wyruszyliśmy kolejny raz metrem do
Bazyliki św. Piotra. Po około 40 minutach stania w kolejce, podziwialiśmy jej wnętrze oraz odwiedziliśmy
grobowiec Jana Pawła II, który obecnie umiejscowiony jest niedaleko wejścia do Bazyliki.
|
Plac św. Piotra, Watykan |
|
Grobowiec Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra |
|
Bazylika św. Piotra Watykan |
|
Bazylika św. Piotra Watykan |
|
zabalsamowane ciało papieża Innocentego XI znajdujące się w Bazylice św. Piotra |
|
Bazylika św. Piotra |
|
Gwardziści Szwajcarscy, Plac św. Piotra Watykan |
Znów udaliśmy się w kierunku ulicy
via della Conciliazione, gdzie zagadał nas świetnie rozmawiający po polsku Włoch, który zapraszał przechodniów do swojej małej restauracji którą prowadził wraz z żona Polką. Postanowiliśmy skorzystać z jego zaproszenia i zjeść obiad.
|
Pizza |
|
Lasagne |
Zaraz po posiłku udaliśmy się pieszo na plac wenecki (
Piazza Venezia), aby zobaczyć włoski pomnik państwowy
Ołtarz Ojczyzny oraz znajdujące się niedaleko
Forum Romanum. Warto wejść na
Kapitol, znajduje się na nim punkt widokowy z którego jest niesamowity widok na
Forum Romanum.
|
W drodze na Plac Wenecki, Rzym |
|
W drodze na Plac Wenecki, Rzym |
|
W drodze na Plac Wenecki, Rzym |
|
Plac Wenecki, Rzym |
|
Ołtarz Ojczyzny w Rzymie |
|
Plac Wenecki, Rzym |
|
W drodze na Kapitol, Rzym |
|
W drodze na Kapitol, Rzym |
|
W drodze na Kapitol, Rzym |
|
W drodze na Kapitol, Rzym |
|
Plac na Kapitolu i pomnik Marka Aureliusza |
|
Plac na Kapitolu |
|
Forum Romanum widok z Kapitolu, Rzym |
|
Forum Romanum widok z Kapitolu, Rzym |
|
Forum Romanum widok z Kapitolu, Rzym |
|
Forum Romanum widok z Kapitolu, Rzym |
|
Forum Romanum widok z Kapitolu, Rzym |
|
Forum Romanum widok z Kapitolu, Rzym |
Po zejściu z Kapitolu poszliśmy wzdłuż Forum, aby za chwilę dojść do Koloseum (
Colosseum), tutaj zrobiliśmy sobie dłuższy przystanek, gdyż po kilku kilometrach w upale wszyscy powoli tracili już siły. Niestety kolejny raz mieliśmy pecha, ponieważ większa część Koloseum była zasłonięta rusztowaniem.
|
Kolosseum, Rzym |
|
Stragany ze świeżymi owocami w okolicach Kolosseum, Rzym |
Koloseum było ostatnim miejscem, które udało nam się zobaczyć podczas naszego jednego dnia w Rzymie. Wsiedliśmy w znajdujące się po drugiej stronie ulicy metro (
stacja Colosseum) i z przesiadką w
Termini wróciliśmy pod nasz hotel z którego około godziny 17 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.
Kocham Rzym. Śni mi się średnio raz w miesiącu, żadne inne miejsce tak bardzo nie wryło mi się w serce i umysł... Tydzień w 2012 to jednak za mało było, by się nacieszyć tym miejscem, więc mam nadzieję, że tam wrócę choć na weekend :)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki, aby się udało.
Usuńoglądając Wasze zdjęcia już zatęskniłam za Włochami, a wróciłam stamtąd zaledwie dwa dni temu. ;<
OdpowiedzUsuńRzym jest przepiękny, stwierdziłam ostatnio, że to następny cel naszego wypadu do tego kraju, chociaż na pewno nie w najbliższym czasie. na razie muszą mi wystarczyć wspomnienia z Lombardii. ;)
pozdrawiam serdecznie. :)
Rzym i w 9h do zrobienia jest;) tylko po co ludzie się tak spieszą=]
OdpowiedzUsuńCzasami lepiej być 9 godzin i zobaczyć choć część tego pięknego miasta niż nie być wcale... ;) My akurat zajechaliśmy w drodze powrotnej do Polski...bo była okazja chociaż zajechać, cokolwiek zobaczyć. :) I choć by to miała być godzina...
UsuńNabiliście sporo kilometrów bo trasa długaśna. Ale opłaciło się - fotki piękne. A pizza dlaczego ma jajko na sobie?? ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, trasa długa. Nam to jednak nie przeszkadzało, żadne kilometry nie są dla nas przeszkodą :-) A jajko na pizzy również dla nas do dziś jest zagadką :D
UsuńTak się składa, że będę 7 godzin w Rzymie i trasę swojej wycieczki układałam ciągle zerkając na ten post :) mam nadzieję, że uda mi się odhaczyć wszystkie punkty a na 'pełniejsze' zwiedzanie Rzymu jeszcze będę miała okazję :)
OdpowiedzUsuńFajny artykul i zdjecia. Ja jade do rzymu we wrzesniu i troche martwia mnie wysokie ceny szczegolnie w kawiarniach i restauracjach. Czy to prawda ze kawiarnie sa drogie? Mam sobie przygotowac termos i kanapki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Krzysztof
Krzysztof, jest drożej niż w Polsce. Dla przykładu pizza widoczna na powyżych zdjęciach kosztowała 10 euro. Tradycyjny obiad w restauracji zjesz za 8, 12, 15 Euro, piwa napijesz się za 3-4 Euro. a deser będzie kosztował w granicach 5 Euro. Miłego zwiedzania!
Usuń