Jadąc na Elbę, nawet przez myśl nam nie przeszło, że zaraz pierwszego dnia rano, przywita nas wiosenny deszcz. W planach był wyjazd do kilku pobliskich plaż, chcieliśmy się trochę zrelaksować po podróży, pokąpać i poopalać. Kiedy pogoda płatała figle, my piliśmy poranną kawę na balkonie hotelowym, zastanawiając się nad alternatywnym przebiegiem pierwszego z ośmiu dni. Skoro pada to jedźmy do "Akwarium w Marina di Campo". Tam deszcz będzie nie straszny, wydamy co prawda kilka euro więcej niż założyliśmy, ale wykorzystamy przynajmniej niepogodę.
|
Capoliveri na Elbie |
Uzbrojeni w parasol i deszczowe kurtki ruszyliśmy. Dziś nie napiszemy jednak o samym akwarium (tyle się tam działo, że z tego miejsca powstanie oddzielny wpis), a o dalszym przebiegu dnia :)
|
Capoliveri na Elbie |
|
Widok z Capoliveri na morze |
Zaraz po wyjściu, zaskoczyła nas nagła zmiana pogody, przywitało nas bowiem piękne, prawie bezchmurne niebo. W sumie to dopiero było południe, zrodził się pomysł, że jedziemy zobaczyć położone najbliżej naszemu hotelowi miasteczko - Capoliveri. Kusiło one nas już w trakcie picia kawy na balkonie hotelowym. Położone w górach mieliśmy je z tego miejsca jak na dłoni. Zabudowania mieścinki dosłownie wisiały w oddali na górzystych masywach Elby.
|
Capoliveri na Elbie |
|
Wejście do Starego Miasta, Capoliveri Elba |
Do Capoliveri dotarliśmy w trakcie włoskiej siesty. Samochód pozostawiliśmy na jednym z kilku parkingów i ruszyliśmy pod górę w stronę centrum. Spacerując po obrzeżach, miasteczko sprawiało wrażenie wymarłego. Ruch na ulicach był znikomy i było nad wyraz spokojnie.
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Uliczki Capoliveri |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
Kiedy podchodziliśmy wyżej, czyli coraz bliżej centrum, zza pleców wyłaniały się malownicze widoki zarówno w głąb wyspy jak i na widoczne w oddali błękitne morze.
|
Stare Miasto w Capoliveri na wyspie Elba |
|
Uliczki w Capoliveri, Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
Mała gmina Capoliveri położona jest 167 metrów nad poziomem morza na wzgórzu o nazwie Monte Calamita. Dzisiaj miasteczko oraz przylegające do gminy obszary zamieszkuje raptem ok. 4 tyś mieszkańców.
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Rynek w Capoliveri, Elba |
W skład gminy Capoliveri wchodzi oprócz samego miasteczka, kilka nadmorskich osad: Lacona, Madonna delle Grazie, Morcone, Pareti i Innamorata. Kilka z nich udało nam się zobaczyć, a więc spodziewajcie się mniejszych lub większych wpisów z tej części Elby.
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
Ogólnie to właśnie ta część Elby jest najbardziej bogata w historię oraz tak bardzo charakterystyczną dla Toskanii zabudowę. Jeśli zatem podoba Wam się tego typu architektura, nie powinniście pominąć tego niewielkiego, sennego miasteczka przyjeżdżając na Elbę.
|
Capoliveri wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
Bardzo lubimy takie powolne poznawanie nowych miejsc, jakoś łatwiej dostrzega się wówczas szczegóły. Nie byliśmy zawiedzeni zmianami naszych planów, spontaniczne wypady także mają swoje plusy. Na pewno żałowalibyśmy po powrocie, że pominęliśmy Capoliveri.
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elba |
|
Capoliveri, wyspa Elby |
W najbliższym czasie na blogu pojawi się sporo wpisów ze słonecznej (nie zawsze ;p) Italii do których już dziś serdecznie Was zapraszamy,
Pięknie tam! Zaczęłam oglądać zdjęcia i czytać i zastanawiać się gdzie ten deszcz :) Ale skoro wyszło słońce to co innego ... :)
OdpowiedzUsuńTypowo włoskie klimaty. Powoli, w pięknym otoczeniu można rozkoszować się chwilą:)
OdpowiedzUsuńKiedy nikt nie pogania, własnym tempem - wtedy najlepiej poznać można dane miejsce.
Również w takiej formie lubię zwiedzać najbardziej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ależ mi się tam podoba. Naprawdę ! Przyznam, że aż się rozmarzyłem i po dość wyczerpujących jak dla mnie ostatnich 3-4 tygodniach z chęcią przeniósłby się tam choćby teraz :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocze miejsce!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Uwielbiam takie klimaty...
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie! Słonecznie (nie widzę na szczęście deszczu) i uroczo. Te wszystkie okiennice, drzwi, okna ajj, to coś dla mnie. Uwielbiam takie elementy podczas podróży. Włochy aż biją z tych zdjęć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Chyba by mi się tam spodobało :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie klimaty, absolutnie fantastyczne miejsce, takie niezwykle klimatyczne i spokojnie. aż chętnie sama bym się tam wybrała. eh, żeby to człowiek miał tyle czasu i funduszy na te podróże, to by pojeździł. tyle pięknych miejsc czeka. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Fantastyczne miejsce! Ile bym dała by tam być...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Cudnie!!! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuń