Tykocin i Kiermusy, dwa punkty na mapie Podlasia, które wymieniane są chyba przez każdy przewodnik, jako jedne z wizytówek tego regionu Polski. Podczas naszej tegorocznej wizyty w tym województwie postanowiliśmy pojechać do Tykocina i pobliskich mu Kiermus, aby zobaczyć te miejsca na własne oczy. Znaleźliśmy atrakcyjną ofertę noclegu w tykocińskim zamku i już wiedzieliśmy co będziemy robili w najbliższy weekend :)
|
Kościół Świętej Trójcy w Tykocinie |
Zaraz po przyjeździe do Tykocina, udaliśmy się pod jedną z największych atrakcji miasteczka, Wielką Synagogę. Jest ona jedną z najstarszych i drugą co do wielkości tego typu świątynią w Polsce. Obecnie to siedziba Muzeum, a jej wnętrza kryją wspaniałe ekspozycje. Główna sala odwołuje się do wystroju tego miejsca sprzed II wojny światowej.
|
Wielka Synagoga w Tykocinie |
|
Wielka Synagoga w Tykocinie |
Różne kultury mieszały się w Tykocinie od wieków, a piętno tej różnorodności odczuwalne jest tu po dzień dzisiejszy. Doskonałym tego przykładem jest znajdująca się w otoczeniu synagogi dawna dzielnica żydowska, można bez wątpienia odnieść wrażenie, że czas zatrzymał się tu sto lat temu.
|
Tykocin
Kolejny przystanek to rynek w Tykocinie i rzucający się natychmiast w oczy piękny późnobarokowy Kościół Świętej Trójcy. Obeszliśmy rynek dookoła, podziwiając domy otaczające go z obydwu stron zastanawiając się zarazem, gdzie podziało wszystkich mieszkańców miasteczka.
|
|
Rynek w Tykocinie |
|
Domy otaczające Rynek w Tykocinie |
|
Pomnik Stefana Czarnieckiego w Tykocinie |
Wnętrze Kościoła Świętej Trójcy jest bardzo bogato zdobione, ołtarz otoczony jest licznymi malowidłami i obrazami, a nad głównym wejściem znajdują się piękne organy, które na pewno zasługują na szczególną uwagę.
|
Wnętrze Kościoła Świętej Trójcy w Tykocinie |
W Tykocinie jest ponad sto obiektów zabytkowych, a budynki tworzą niespotykany zespół urbanistyczny, który jest najstarszym zachowanym tego typu układem historycznego Podlasia.
|
Tykocin |
|
Tykocin |
|
Tykocin |
Ostatecznie dotarliśmy do miejsca w którym mieliśmy spędzić najbliższą noc :), czyli do zamku. W tym miejscu nie będziemy się rozpisywać o samej historii zamku, gdyż każdy z Was bez większego kłopotu znajdzie te informacje w internecie, a skupimy się na naszej subiektywnej ocenie tego miejsca jako bazy noclegowej.
|
Zamek w Tykocinie |
|
Zamek w Tykocinie |
Zarówno pokój jak i jedzenie serwowane przez mieszczącą się w zamku restauracje spełniły nasze oczekiwania. Naprawdę nie było się do czego przyczepić. Na wieczornej kolacji zamówiliśmy regionalne dania, które pozwoliły nam odkryć nowe smaki.
|
Nasz pokój w zamku w Tykocinie |
|
Restauracja w zamku w Tykocinie |
|
Restauracja w zamku w Tykocinie |
Odsłoniliśmy rąbek kuchni żydowskiej, a to za sprawą "Kreplacha z sałatką Tabule", czyli tradycyjnego żydowskiego pieroga z nadzieniem drobiowo-warzywnym podawanego z sałatką z kuskusu. Uwielbiamy poznawać nowe smaki :)
|
Kreplach z salatką Tabule |
|
Kociołek myśliwski |
Bardzo do gustu przypadł nam również "Kociołek myśliwski", czyli sycący gulasz z dziczyzny. Jeśli będziecie mieli okazje koniecznie spróbujcie. Następnego dnia rano, wybraliśmy się jeszcze na krótki spacer po dziedzińcu zamku.
|
Zamek w Tykocinie |
|
Zamek w Tykocinie |
|
Zamek w Tykocinie |
|
Zamek w Tykocinie |
|
Domki w Tykocinie |
Przed powrotem do domu, postanowiliśmy pojechać jeszcze do pobliskich Tykocinowi Kiermus. Droga którą jechaliśmy była bardzo wąska, wiodła przez pola, łąki i lasy, chwilami czuliśmy się jak na końcu świata.
|
Dworek nad Łąkami w Kiermusach |
Kiermusy to swoista baza turystyczno-noclegowa, która z pewnością w okresie wakacyjnym cieszy się dużym zainteresowaniem. Nic dziwnego, atrakcji jest w Kiermusach co niemiara. Kryty basen, SPA, ostoja żubra czy liczne odbywające się tu eventy to tylko garstka tego co do zaoferowania ma to miejsce. Kiedyś chętnie wybierzemy się tu na dłużej.
|
Dworskie Czworaki w Kiermusach |
My zobaczyliśmy tylko namiastkę sporego kompleksu, nazwanego "Rzeczpospolitą Kiermusiańską".
To takie miejsce do którego mieszkańcy północno-wschodniej Polski (oczywiście, nie tylko) powinni "uciekać w Bieszczady" :)
|
Kiermusy |
|
Kiermusy |
Zatem polecamy Wam przyjazd do Tykocina i okolic. Szczególnie jeśli mieszkacie na co dzień w większych miastach i szukacie miejsca z dala od zgiełku to będziecie tym miejscem oczarowani. Tykocin przeniesie was w czasie, zachwyci kulinarnie swoją różnorodnością oraz przywoła niesamowity nastrój nostalgii, który zapamiętacie na długo.
Zachęcamy również do polubienia naszych profili na facebooku i instagramie na których, znajdziecie jeszcze więcej ciekawostek oraz zdjęć o tematyce podróżniczej.
Podlasie jest piękne. Byłem tam raz - nad jeziorem Serwy i było cudownie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPodlasie to często pomijana część Polski. Sami przekonaliśmy się, że jest równie piękne jak inne województwa i kryje wiele wspaniałych miejsc. ☺
UsuńPrześliczny ten zamek w Tykocinie. Patrzę na te zdjęcia i tak myślę, że to Polska zupełnie mi nieznana. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo samo stwierdziliśmy ☺ Polska kryje w sobie jeszcze wiele takich zakątków i pięknych miejsc. Tylko odkrywać. ☺
UsuńDość dobrze znam te miejsca. Obok Tykocina i Kiermus jest także Pentowo - wioska bociania. Ale jak wiadomo warta do dowiedzenia wówczas, gdy są bociany :)
OdpowiedzUsuńW tym okresie raczej bocianów byśmy nie spotkali, ale będziemy pamiętać wracając na Podlasie w sezonie bociana. ☺
UsuńNie wiem w jakiej porze roku byliście w Tykocinie, ale szkoda, że pominęliście "Bocianią wioskę" w Pentowie (tuż obok Tykocina). W samym Tykocinie jest też restauracja Tejsza (obok Synagogi) serwująca wszystkie potrawy typowe dla żydowskiej kuchni. Bardzo klimatyczne miejsce, warto odwiedzić podczas pobytu :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, skorzystamy jak wrócimy na Podlasie. 😉
UsuńPodlasie, Podlasie i kolejne miejsca, które sama chętnie bym zobaczyła! Tykocin prezentuje się naprawdę dobrze, więc mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę. Kuchnia również prezentuje się smacznie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie swojskie klimaty, jak w Kiermusach. Ten dworek z niebieskimi okiennicami - po prostu ideał.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione miejsca i magiczne Podlasie. Radosnych i pogodnych chwil życzę, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wsie! Jakbym je chciał kiedyś odwiedzić... A to jedzonko, tylko się rozmarzyć! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko my w tym roku staramy się poznać nasz piękny kraj ;) Fajne, spokojne miejsce. Ten Zamek z chęcią bym zobaczyła, bo uwielbiam takie budowle!
OdpowiedzUsuńPiękna relacja i niezwykłe miejsca.
OdpowiedzUsuńAż wstyd, tam jeszcze nie dotarłam.
Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za pamieć.
Miłego weekendu.
Rejony zupełnie mi obce.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się zamkowa restauracja.
"Moje" tereny! Do Tykocina często się zapuszczam, cisza i senność tego miasteczka urzeka. Ale na zamku nie spałam, zazdroszczę ;) A w Kiermusach w każdą pierwszą niedzielę miesiąca odbywa się wielki targ staroci.
OdpowiedzUsuń